Paczkomaty będą ładować auta elektryczne? Tak i to już w przyszłym roku!

Największy polski lider usług paczkomatowych w Polsce rozszerza swoją działalność na stacje ładujące samochody elektryczne. Obok niektórych paczkomatów ładowarki do elektryków powstaną już niebawem.

Strategiczne rozwiązanie

Masz samochód elektryczny i podjeżdżasz nim po paczkę. Tym samym załatwiasz dwie sprawy na raz – ładowanie auta i odbiór przesyłki. Tak może to wygląda w przyszłości. Stacje ładowania przy paczkomatach będą budowane we współpracy z firmą Green Way Polska. Ona to, w ramach tego projektu zainstaluje stacje ładowania AC oraz DC. I to w jej rękach spoczywać będzie zarządzanie ładowarkami i serwis.

Pomysł powstał jak zwykle, z konkretnej potrzeby. Coraz więcej samochodów, które przewożą paczki we flocie InPost, jest napędzana energią elektryczną. Ilość tych aut sukcesywnie się powiększa, więc takie stacje ładujące to naturalna konsekwencja. Gdy kurier przyjedzie włożyć przesyłki do paczkomaty, może jednocześnie naładować swoje auto.

Ładowarki mają być dostępne dla każdego. Początkowo będą instalowane w wybranych miastach w Polsce: Sopot, Rzeszów, Łódź, Kraków, Kielce, Wałbrzych, Częstochowa, Rybnik, Białystok, Chełm, Wrocław, Bytom, Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra. Nie jest póki co wiadomo, czy z tych ładowarek może skorzystać autobus elektryczny.

Czy inni pójdą tym śladem

Nie chce się wierzyć, aby chociażby Poczta Polska czy Orlen Paczki również zaczęły budowę ładowarek do elektryków obok swoich punktów. Wymagałoby to zapewne ogromnych nakładów finansowych, których te instytucje zwyczajnie nie posiadają. Dotowanie z budżetu państwa ma swoje granice, a jak wszyscy wiemy, coraz więcej osób rezygnuje z usług publicznego przewoźnika jakim jest Poczta Polska.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, że InPost nie rozmieni się na drobne i pozostanie dobry w tym, co robi teraz. Nie ma obecnie na rynku lepszego przewoźnika paczek, który umożliwia nadawanie i odbieranie przesyłek bez kolejek i niepotrzebnej biurokracji.