Czy wiesz, jak bardzo szkodzi sól drogowa? Możesz się zdziwić!

Sezon zimowy w pełni i na drogach, by jeździło się lepiej, na ulice wyjeżdżają solarki i piaskarki. Nie inaczej jest w tym roku. Koszty utrzymania czarnych, w miarę bezpiecznych dróg to nie tylko prace drogowców, ale też zniszczenia, za które najczęściej musimy zapłacić my sami, albo natura.

Czym jest sól drogowa?

Używając języka chemicznego, to chlorek sodu (NaCl). Co do zasady, właśnie tego używamy soląc nasze potrawy w kuchni. Jednak, pod żadnym pozorem nie wolno spożywać soli używanej przez drogowców. Oni, do mieszanki odsalającej używają również dodatku przeciwzbrylające, takie jak żelazocyjanek potasowy. Są w niej również drobne zanieczyszczenia i dodatki poprawiające szorstkość nawierzchni.

Sól sama w sobie całkiem nieźle poradziłaby sobie z lodem na ulicach. Ma jednak zasadniczą wadę, jaką jest krótki czas działania. Nie spełnia również swojej funkcji w bardzo niskich temperaturach. Stąd więc pojawia się konieczność dodawania chlorku magnezu i chlorku wapnia. Nie da się również ukryć, że jest to najszybszy, najtańszy i najskuteczniejszy sposób na pozbycie się lodu na drodze.

Zniszczone samochody

Kosztem takiego sposobu na walkę z zimą są zniszczone samochody. Przede wszystkim postępująca korozja. Już nawet na kilkuletnich autach gołym okiem widać, że coś zaczyna się sypać. Solanka potrafi dotrzeć do najmniejszych zakamarków karoserii i gdy trafi na rysę albo odprysk, zaczyna się jej działanie. Pamiętaj, że korozja lubi ciepło. Dlatego, gdy wjeżdżasz do garażu, staraj się opłukać samochód. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że nie zniszczysz swojego auta.

Kolejna sprawa to elektronika i elektryka pojazdu. Gdy sól drogowa dostanie się do styków lub przekaźników, może zwodzić swoim działaniem. Nagle będą się świecić dziwne kontrolki takiej jak:

• ABS/ESP
• Błędy czujników i osprzętu silnika
• Problemy z oświetleniem

Inny aspekt, to zimowe opony. Teoretycznie, są one tak skonstruowane, aby przetrwać zimę i zapewnić pojazdowi wymaganą przyczepność. W praktyce jednak, nawet minimalna ilość solanki, odkładająca się na jej powłoce, może zmniejszyć bezpieczne działanie. Dlatego po sezonie zimowym, warto opłukać opony i dobrze je wysuszyć, nim zostaną zapakowane w plastikowe worki i odłożone do piwnicy.

Sól drogowa szkodzi naturze

Po wielu ingerencjach ekologów, wiele miast w Polsce rezygnuje z soli drogowej. Ta działa niszczycielsko również na rośliny znajdujące się obok drogi. Do tego stanowi oczywiste zagrożenie dla zwierząt, które zwabione solą, jednej strony, będzie ona szkodzić leśnym mieszkańcom, z drugiej, oni sami na drodze są zagrożeniem dla poruszających się tam samochodów.