Zabiegi Stellantisa na polskim rynku: produkcja chińskich aut Leapmotor w Tychach
Stellantis, wielki gracz na rynku motoryzacyjnym, uruchomił produkcję samochodów marki Leapmotor w swoim zakładzie w Tychach. To chińska marka oferująca niedrogie pojazdy, które mają konkurować z Dacią w kategorii korzystnego stosunku ceny do jakości. Pierwszym modelem jest miejski Leapmotor T03, a plany produkcyjne przewidują także wprowadzenie 4,5-metrowego SUV-a o nazwie A12. Jak Polska zdobyła inwestycję kosztem Włoch? Oto szczegółowe informacje.
Stellantis podjął decyzję o rozpoczęciu produkcji samochodów marki Leapmotor na terenie Polski – informują analitycy firmy doradczej Jefferies, odwołując się do źródeł z zarządu giganta motoryzacyjnego. Pierwsze egzemplarze modelu miejskiego T03 już opuściły taśmę produkcyjną. Podjęcie pełnej skali produkcji planowane jest na wrzesień 2024 roku.
Sukcesywnie po tym, od pierwszego kwartału 2025 roku, firma ma zamiar rozpocząć produkcję kompaktowego SUV-a o nazwie A12 w tych samych zakładach. Jest to nowo zaprojektowany model chińskiej marki, stworzony z myślą o rynkach globalnych. Oczekuje się, że wersje napędowe obejmą zarówno opcję elektryczną, jak i hybrydową. Ta druga powinna zapewnić zasięg do 210 km na napędzie EV i 1190 km w trybie hybrydowym – cecha przewidziana także dla większego SUV-a C10.
Analitycy rynku sugerują, że decyzja Stellantisa o uruchomieniu produkcji Leapmotor w Tychach była podyktowana niskimi kosztami. Wytwarzanie pojazdu w polskim zakładzie to koszt około 400-500 euro (1700-2200 zł) na samochód, czyli tyle samo, ile w Chinach. Z drugiej strony produkcja takiego samo samochodu we Włoszech to wydatek rzędu 1000 euro (4400 zł), co oznacza podwojenie kosztów.