Traktorzysta uderzył w skrzynkę gazową powodując ewakuację mieszkańców
Niedawno w Kościanie doszło do niecodziennej stłuczki drogowej, której sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, zmuszając lokalnych mieszkańców do ewakuacji. Wszystko to za sprawą operatora traktora, który niestety doprowadził do poważnej kolizji. Aspirant Jarosław Lemański, oficer prasowy policji w Kościanie, poinformował o całym zdarzeniu.
Zgłoszenie dotyczące kolizji na ulicy Wichrowej wpłynęło do funkcjonariuszy tego dnia, 15 listopada, tuż przed godziną 20:00. Z doniesienia wynikało, że doszło tam również do rozszczelnienia instalacji gazowej. W odpowiedzi na te informacje, na miejsce natychmiast wezwano straż pożarną, a także pogotowie gazowe i energetyczne.
Gdy służby dotarły na miejsce, okazało się, że operator traktora marki Case nie tylko uszkodził ogrodzenie jednej z posesji, ale także skrzynki elektryczne i gazowe, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci natychmiast ruszyli na poszukiwanie sprawcy, podczas gdy pozostałe służby koncentrowały się na zabezpieczeniu przeciekającego gazu. Na szczęście dla wszystkich, udało się szybko opanować zagrożenie.
37-letni traktorzysta, mieszkaniec Kościana, ostatecznie zgłosił się do patrolujących okolicę funkcjonariuszy. Jak się okazało, mężczyzna był w stanie nietrzeźwości – miał w organizmie 3,09 promila alkoholu. Teraz grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Konieczna była ewakuacja lokalnych mieszkańców ze względu na ryzyko związane z ulatniającym się gazem.