Porady motoryzacyjne: Tajemnicza rola "języczka" w lusterku wstecznym
Bez wątpienia samochody oferują nam całą gamę funkcji, z których niektóre są powszechnie znane, a inne często pozostają niewykorzystane. Wśród tych mniej znanym jest jedna ukryta właśnie w lusterku wstecznym, której zadaniem jest ułatwienie jazdy po zmierzchu. Ta funkcja jest aktywowana za pomocą małego „języczka”, sytuowanego pod lustereczkiem.
Jazda w nocy wymaga od nas skupienia i ciągłej uwagi na sytuację na drodze. To zadanie komplikują różnego rodzaju źródła światła, które mogą oślepiać kierowcę bezpośrednio lub poprzez odbicie w lusterkach. Problem ten staje się szczególnie dotkliwy w okresie jesienno-zimowym.
„Języczek” umieszczony pod lusterkiem został zaprojektowany jako rozwiązanie tego problemu. Dzięki niemu możliwe jest przyciemnienie lusterka poprzez zmianę jego pozycji. Przydatność tej funkcji jest widoczna szczególnie nocą gdy owszem, widok za nami staje się nieco mniej precyzyjny, ale jednocześnie nie jesteśmy oślepiani przez światła samochodów jadących za nami.
Współczesne modele samochodów coraz częściej rezygnują z „języczka”, zastępując go automatycznym systemem przyciemniania lusterka. Jeżeli nie zauważysz żadnej dźwigni pod lustereczkiem, oznacza to, że twój samochód jest wyposażony w taką technologię. Istnieją dwa rodzaje autoprzyciemniających się lusterek. Pierwszy z nich działa na bazie szczególnej substancji chemicznej pokrywającej powierzchnię szkła, która „absorbuje” światło i tym samym ściemnia obraz.
Drugi typ lusterek korzysta z elektroniki. Są one podłączone do systemu zasilania samochodu i posiadają czujniki monitorujące natężenie światła, regulujące stopień przyciemnienia lusterka. Z tyłu lusterka umieszczone są dodatkowe czujniki kontrolujące światło dzienne, które uniezależniają działanie urządzenia od warunków oświetleniowych panujących za dnia. W ten sposób lusterko przyciemnia się jedynie po nastaniu zmierzchu. Ten typ funkcji dostępny jest również dla lusterek bocznych.