Gdzie obywatele wspomagają policjantów? Metoda "na mapę" jako skuteczne narzędzie w pracy służb porządkowych
Współpraca obywateli z organami ścigania to temat, który budzi wiele emocji. Jednak niewielu zdaje sobie sprawę, że to obywatele mogą znacząco przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa swojej okolicy oraz eliminacji zagrożeń, które mogą umknąć uwadze policyjnych patroli. Jak dokładnie przebiega ta współpraca? Wszystko dzięki tzw. metodzie „na mapę”.
Nie jest tajemnicą, że istnieją pewne negatywne konotacje związane z byciem informującym czy donosicielem w społeczeństwie. Niemniej jednak, sytuacja ta powoli ulega zmianie. Coraz więcej osób nie tylko nie boi się uzyskać takiej etykiety, ale wręcz z dumą przyznaje się do współpracy z policją. Przykładem tego jest stale rosnąca liczba zgłoszeń do skrzynki „Stop agresji drogowej”, gdzie kierowcy przesyłają nagrania dokumentujące wykroczenia popełniane przez innych uczestników ruchu drogowego. Liczba tych materiałów przekroczyła 1 tys. 388 w roku 2023.
Stworzono jednak jeszcze jedno miejsce, które stwarza obywatelom możliwość zgłaszania potencjalnych zagrożeń. Mamy na myśli Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa (KMZB), którą funkcjonariusze policji uruchomili w 2016 roku. To interaktywne narzędzie umożliwia społeczeństwu zwrócenie uwagi służb na konkretne miejsca, które według nich powinny być pod ścisłą kontrolą.
KMZB jest narzędziem dynamicznym i interaktywnym, które funkcjonuje trochę jak infografika. Na tej mapie obywatele – kierowcy, rowerzyści, piesi – zaznaczają miejsca, gdzie systematycznie dochodzi do naruszeń przepisów ruchu drogowego.