Znaczna podwyżka składek na ubezpieczenie OC w 2024 roku: Zmiany, które odczują wszyscy kierowcy
Wszystkich kierowców czekają wyższe opłaty za obowiązkowe ubezpieczenie OC. Po dynamicznym 2024 roku, specjaliści z sektora przewidują, że ceny będą rosnąć jeszcze szybciej. To oznacza, że dla kierowców nadejdzie okres wyższych wydatków. Co więcej, ci którzy próbują uniknąć tego obowiązku, będą musieli liczyć się z jeszcze większymi karami – czas na podwyżki nieubłaganie się zbliża.
Przygotujcie się na wyższe składki za ubezpieczenie OC w 2024 roku – to apel do wszystkich właścicieli samochodów. Dane rynkowe jasno pokazują, co eksperci przewidują: w 2024 roku tempo wzrostu cen obowiązkowych polis gwałtownie wzrośnie. Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, komentuje to jako prawdopodobnie dobry rok dla polskiego rynku ubezpieczeń. Ale dlaczego ceny idą w górę i jak wpłynie to na budżet kierowców?
Ceny polis OC przez wiele lat utrzymywały się na zaskakująco niskim poziomie. W dodatku, aż do 2023 roku, średnia składka za obowiązkowe OC malała, pomimo rosnącej inflacji oraz wzrostu średnich kosztów szkód komunikacyjnych. Jednak w drugim kwartale 2023 roku sytuacja drastycznie się zmieniła — po raz pierwszy od wielu lat średnia składka OC poszła w górę. Tak drastyczne zmiany przyniosły radość firmom ubezpieczeniowym, ale już nie kierowcom.
Specjaliści prognozują, że wzrost cen w 2024 roku może być znacznie szybszy i bardziej gwałtowny. Prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyjaśnił, że rynek powinien zauważyć wzrost w porównaniu do 2023 roku. Niemniej jednak, nie oznacza to, że rozpędzająca się gospodarka od razu przekłada się na szybki wzrost kosztów ubezpieczeń. Zmiany koniunktury zawsze mają wpływ na ceny polis z pewnym opóźnieniem.
Podwyżki są nieuniknione – jak tłumaczy zastępca przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, Krystian Wiercioch, ceny ubezpieczeń komunikacyjnych muszą wzrosnąć, aby były znowu rentowne. Aktualna sytuacja powoduje, że firmy ubezpieczeniowe ponoszą straty, w szczególności na polisach OC. W 2023 roku Polacy wydali na ubezpieczenia łącznie 78,9 mld zł (brutto), co stanowi wzrost o 9,2% w porównaniu do poprzedniego roku.
Ubezpieczenie OC przestało być rentowne już od trzeciego kwartału 2023 roku, ale mamy nadzieję, że szybko zakończymy ten trend spadkowy. Polacy pragną płacić jak najmniej za OC, które jest produktem standardowym, więc tutaj kluczowa jest cena. Jednak koszty napraw samochodów rosną – ceny godzin pracy i materiałów idą w górę. W dodatku obserwujemy znaczną inflację w zakresie odszkodowań dotyczących procedur medycznych. Średni koszt szkody wzrósł w ciągu roku o kilkanaście procent, podczas gdy ceny polis OC niemalże się nie zmieniały – dodaje Jan Grzegorz Prądzyński.