Jak jeździć po autostradzie? 3 ważne zasady
Wielu z nas pokochało autostrady i nie ma co się dziwić, ponieważ nie dość, że poruszanie się po nich oznacza mniejszą ilość korków, niż na tradycyjnych drogach, to jeszcze możemy cieszyć się lepszą jakością nawierzchni. Jednak pamiętajmy, że jazda po autostradzie jest nie tylko wygodniejsza, ale wiąże się z zupełnie innymi zasadami. O czym dokładnie mowa? Jakie są najważniejsze zasady bezpiecznej jazdy po autostradach? Poniżej przedstawiamy trzy najważniejsze, więc koniecznie się z nimi zapoznaj!
Należy unikać gwałtownych manewrów
Jazda po autostradzie zobowiązuje nas do tego, by zachowywać znacznie większą uwagę, ponieważ tutaj kierowcy poruszają się z dużą prędkością i jeśli popełnimy błąd, to skutki mogą być bardzo poważne. Tego na pewno byśmy nie chcieli, więc nie tylko lepiej zachować optymalną prędkość na autostradzie w Polsce, ale również unikać wykonywania gwałtownych manewrów, czy zajeżdżania drogi innym kierowcom. Jest to nie tylko bardzo niebezpieczne, ale również zabronione, a nieuzasadnione manewry mogą mieć też swoje konsekwencje karne.
Na pewno możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności, gdy przez swoje lekkomyślne zachowanie zmusimy innego użytkownika drogi do przyhamowania, ponieważ policja traktuje jako wymuszenie pierwszeństwa. Jeśli dodatkowo okaże się, że inny kierowca będzie musiał bardzo mocno przyhamować to nawet może zostać potraktowane jak stwarzanie zagrożenia na drodze, a policja może nie tylko narzucić na nas mandat, ale również punkty karne.
Poza tym, tego typu manewry często kończą się wypadkami, a jeśli w nich będą ofiary śmiertelne, to niestety zostaną nam też wyrzuty sumienia, więc lepiej rozważniej podchodzić do tego, jakie manewry będziemy chcieli wykonywać na autostradzie.
Zachowujemy bezpieczny odstęp
Jazda ulicami miasta przyzwyczaiła wielu z nas do tego, że zachowujemy niewielką odległość pomiędzy pojazdami, a czasami nawet jedziemy zderzak w zderzak. Nie jest to dobre, ponieważ o wiele łatwiej o stłuczkę i poważne uszkodzenie pojazdu, ale nie tylko.
Takie zachowanie na drogach wyrobiło w nas bardzo zły nawyk, który często przenosimy na autostrady, a to stwarza jeszcze większe zagrożenie, zwłaszcza jeśli wszyscy poruszają się z maksymalną prędkością. Można doprowadzić do naprawdę poważnego wypadku z udziałem wielu pojazdów, a przecież nikt z nas tego by nie chciał. Dlatego, zamiast narażać siebie i innych uczestników ruchu drogowego, lepiej po prostu zachowywać bezpieczny odstęp.
Nie zatrzymujemy się na jezdni
Awarie drogowe zdarzają się bardzo często i nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć, kiedy dokładnie będą miały miejsce. Jeśli dosięgną nam w mieście, to możemy szybko zjechać na pobocze i wezwać pomoc. Jednak jak dowiemy się z https://autostrady.com.pl/, takie działania nie są wskazane na autostradach, ponieważ to drogi, na których pod żadnym względem nie można się zatrzymywać, ani tym bardziej zostawiać swojego pojazdu bez nadzoru, ponieważ to może skończyć się jego odholowaniem i bardzo wysokim mandatem.
Jak zatem postępować, gdy dosięgnie nas awaria na autostradzie? Jak postępować w takich przypadkach? Na pewno warto przestrzegać przepisów, a to oznacza zjechanie na pas awaryjny, założenie kamizelki odblaskowej oraz wystawienie trójkąta ostrzegawczy w odległości 100 metrów od pojazdu. Powinniśmy też wezwać pomoc oraz w miarę możliwości opuścić pojazd drzwiami z prawej strony i przejść za barierki.
Co ważne, pomoc na autostradzie mogą udzielać tylko specjaliści, więc musimy wezwać odpowiednie służby.