Od 6 stycznia 2025 każdy kierowca, który przekroczy limit alkoholu o 0,1 promila, musi liczyć się z karą w wysokości minimum 2500 zł
Od początku stycznia 2025 roku, każda osoba prowadząca pojazd powinna być świadoma, że przekroczenie dopuszczalnego limitu alkoholu o zaledwie 0,1 promila może się wiązać z koniecznością zapłacenia kary co najmniej na kwotę 2500 zł. To jedynie pierwszy etap problemów, które mogą spotkać kierowców naruszających te przepisy.
Na całym terytorium Polski policja od rana dokonuje licznych kontroli kierowców. Te działania mają miejsce do 15 stycznia 2025 roku. Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wyjaśnia, że wybór terminu na działania drogówki nie jest przypadkowy – to okres przedłużającego się weekendu i karnawału, podczas których ludzie często spożywają alkohol podczas różnego rodzaju spotkań towarzyskich. Wielu z nich będzie się przemieszczać i dlatego warto zadbać o swoje bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu drogowego. Stąd też zwiększone kontrole i akcja „Myśl Trzeźwo”.
Istotne jest, że kierowcy często nie zdają sobie sprawy z tego, co to znaczy tzw. nieświadoma nietrzeźwość. Często myślą, że jeśli wieczorem wypili kilka drinków, to następnego dnia rano będą mogli bezpiecznie prowadzić pojazd. Jednak w większości przypadków, rzeczywistość wygląda inaczej.
Hunter Abbott, ekspert ds. bezpieczeństwa AlcoSense Laboratories, wyjaśnia, że wystarczy 250 ml podwójnego rumu z colą lub ginu z tonikiem, około litra mocnego piwa lub 250 ml wódki. Jeżeli kierowca spożyje taką ilość napojów alkoholowych pomiędzy godziną 21:00 a północą i następnego dnia o godzinie 8:00 usiądzie za kierownicę, to nadal może mieć alkohol we krwi. To samo dotyczy innych napojów alkoholowych – 400 ml wina wzmocnionego lub 800 ml wina zwykłego albo 1,2 l koktajlu typu Aperol Spritz czy 180 ml tequili także mogą powodować, że alkohol będzie wykrywalny w krwi kierowcy jeszcze następnego dnia.
Zakłada się, że na przetrawienie 30 g czystego alkoholu, ciało potrzebuje średnio 3 godzin. Dlatego na pytanie, ile czasu po alkoholu można prowadzić, najlepszą odpowiedź daje dobry alkomat. Jednak bardziej pewne będzie badanie trzeźwości przeprowadzone na komendzie policji.
Opas z KGP przypomina, że osoby prowadzące pojazd w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości nie mogą czuć się bezkarnie. Prawdopodobieństwo wykrycia takiego czynu jest bardzo duże, a konsekwencje będą przykre, jak np. utrata prawa jazdy. Dodatkowo, nowe przepisy pozwalają na konfiskatę samochodu za 1,5 promila alkoholu we krwi kierowcy.
W przypadku pijanych za kierownicą przepisy przewidują dwie kwalifikacje. Stan po spożyciu alkoholu to stężenie alkoholu we krwi zawierające się między 0,2 i 0,5 promila – tu mamy do czynienia z wykroczeniem. Jaka kara? Kodeks stanowi, że kto prowadzi pojazd mechaniczny w stanie po użyciu alkoholu podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych. W razie popełnienia wykroczenia orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów. Zasady są jasne i nie przewidują taryfy ulgowej. Wystarczy przekroczyć dopuszczalny limit alkoholu choćby o 0,1 promila, by stracić prawo jazdy na co najmniej 6 miesięcy.
Stan nietrzeźwości, czyli powyżej 0,5 promila we krwi, to już przestępstwo. Konsekwencje? Kodeks karny stanowi, że kto prowadzi pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Po spożyciu alkoholu nie mogą również prowadzić hulajnogi elektryczne ani rowery. Jazda na takim sprzęcie po użyciu alkoholu (do 0,5 promila) jest karana mandatem 1000 zł, a stan nietrzeźwości to już mandat 2500 zł.
Dorośli mężczyźni ważący około 80 kg mają po wypiciu jednego piwa o zawartości 5% alkoholu około 0,2-0,3 promila alkoholu we krwi. Z kolei kobieta ważąca około 60 kg po wypiciu takiego samego piwa ma około 0,4-0,5 promila alkoholu we krwi.